Perfumy marki Tom Ford znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Tom Ford Orchid Soleil |
Z Orchid Soleil mam problem. Nowość marki Tom Ford testuję od poniedziałku i dalej nie wiem, co mam o niej napisać
Zużyłem mój materiał testowy, dziś poszedłem do perfumerii się wypachnić. I wciąż nie wiem.
Zapach jest koszmarnie chemiczny. Z początku pachnie jak krzyżówka gazu zapalniczki z terpentyną (przy okazji przypominam, że terpentyna może być uważana za naturalny olejek eteryczny). Zakładam, że to była próba uchwycenia tak zwanego akordu "słońca", który poznaliśmy już w Sun di Gioia, Estee Lauder Bronze Goddess, "Terakocie" Guerlain czy Tom Ford Soleil Blanc. W przypadku Orchid Soleil akcent ten jest jest przedstawiony zupełnie inaczej, bez nut olejku do opalania i bez bezpośrednich skojarzeń z wyżej wymienionymi zapachami. Jest chemiczny w 100%, ale bardzo ciekawy.
![]() |
Reklama perfum Tom Ford Orchid Soleil |
Bombą jest jednak to, że już od pierwszej chwili czuć też nuty bardzo naturalne i na bardzo wysokim poziomie. To ciepła, kremowa tuberoza i lilia, która mnie kojarzy się z genialną Lys Soleia, jednak bez konotacji z kościołem i pogrzebem. Jednocześnie oba kwiaty są agresywne, mocne, nasączone życiodajnymi sokami. Wciąż miejmy w pamięci, że cała ta gra toczy się na fundamencie kleju, gazu i rozpuszczalników. Dla mnie jest to albo przejaw geniuszu, albo partactwa.
Orchid Soleilżyje. Skrzy. Zmienia się. W sercu delikatnie się tonuje, wysładza i złoci, ale wciąż czuć w nim jędrne, słoneczne kwiaty z nutą chemiczną, która zmierza w stronę kleju biurowego. Tak naprawdę akord środkowy jest podzielony na wiele "podakordów". Ilość doznań niesionych przez kompozycję marki Tom Ford jest z tego powodu oszałamiająca, a co najlepsze - trwa do bazy. Fundament jest bowiem oddany nucie kwiatu pomarańczy. Pojawia się tam puder i jakieś odległe echo buduaru wraz z charakterystycznym tonem leku Bioparox. Znowu jednak nie można określić Orchid Soleil tak po prostu. Zmienia się mikstura jak kalejdoskop.
![]() |
Tom Ford Orchid Soleil w pojemności 100 mL |
Opinia końcowa o Tom Ford Orchid Soleil
Charakterystyczne, z przytupem. I o to chyba chodzi. Tylko, że ja bym chyba i tak wybrał Lys Soleia. W konfrontacji w nią Orchid Soleil wypada nieco blado, choć na tle aktualnych premier to szczyt ekstrawagancji. Trudno jednak jakiekolwiek perfumy porównywać do dzieła Guerlain, bo tamto to absolut geniuszu.
Nuty: kwiat pomarańczy, czerwony pieprz, cyprys, lilia, tuberoza, wanilia, krem kasztanowy, paczula, orchidea
Rok premiery: 2016
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, powyżej 8-9 godzin