Alexander McQueen Eau de Parfum znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Alexander McQueen Eau de Parfum |
Po latach przerwy marka Alexander McQueen wróciła do świata perfum z zapachem McQueen Eau de Parfum
Kto pamięta dawne kompozycje z klasykami: Kingdom i My Queen na czele, ten wie, że marka była zjawiskiem wyznaczającym nowe trendy. Kadzidlane i kwiatowe Kingdom do dziś dnia są perełką, która nie doczekała się naśladowców. Również fiołkowe My Queen stały się rarytasem. To zaś sprawia, że poprzeczka dla obecnych produktów postawiona została ekstremalnie wysoko, ponieważ poprzednie wonie bez wahania można było nazwać awangardą i niszą.
![]() |
Reklama perfum Alexander McQueen Eau de Parfum |
McQueen Eau de Parfum nie wyznacza trendów, ani nie wyłamuje się z szyku. Jest jednak zapachem genialnym w swoim klasycznym brzmieniu, a kreacja białych kwiatów uchwycona w tym flakonie bez mrugnięcia okiem zasługuje na tytuł jednej z najbardziej misternych w obecnej perfumerii. Zwraca przy tym uwagę kilka cech, które nieosiągalne były nawet w niszowych perfumach o takim wątku głównym. Po pierwsze, nowa mikstura marki Alexander McQueen jest bardzo naturalna w wydźwięku, ale jednocześnie pozbawiona tonów palonej gumy (pochodzących od absolutu tuberozy) czy akcentów fekalnych (występujących w absolucie jaśminu). Po drugie, kompozycja nie ogłusza swoją mocą, nie jest lepka, ciężka, ani zasłodzona. Nie jest równocześnie świeża i infantylna.
W moim notatniku zapisałem na szybko takie słowa po teście nadgarstkowym: "przyskórne, naturalne, ciepłe, kobiece, delikatne, stanowcze, ewoluują raczej po kole niż po linii". I faktycznie przez pierwsze godziny McQueen Eau de Parfum jest wyłącznie taki, jak napisałem powyżej. Zmienia się, ale obszar zmian jest zamknięty.
![]() |
Grafika promująca perfum Alexander McQueen Eau de Parfum |
Kiedy jednak zaczynamy używać ich globalnie, to z czasem kompozycja robi się bardziej pyłkowa (chodzi o pyłek kwiatów, a nie pył-kurz), kręcąca w nosie. Momentami wchodzi w miodowe, drapiące tony, które nadają całości niebywałej klasy. W bazie nie czuć syntetycznych utrwalaczy, lecz ciągle białe, złociste kwiaty. Być może za całość zmian odpowiadają nuty przyprawowe deklarowane w składzie, ale nie są one wyczuwalne pojedynczo. W tych perfumach miejsce na scenie jest tylko dla kwiatów.
Opinia końcowa o Alexander McQueen Eau de Parfum
Idealna interpretacja białych kwiatów dla koneserów nieduszących, świetlistych kompozycji z tuberozą i jaśminem.
Natomiast fani marki Alexander McQueen mogą poczuć się zawiedzeni, ponieważ w tych perfumach nie ma sikających szczurów, palonych trupów czy zgniłych fiołków. McQueen Eau de Parfum to po prostu kobieca klasa i szyk w nowoczesnym, ale genialnym jakościowo wydaniu.
Nuty: jaśmin, tuberoza, ylang, wetiwer, goździki, pieprz
Rok premiery: 2016
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin