Armani Code Cashmere znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Armani Code Cashmere |
Oj, podoba mi się droga jaką kroczy Armani w kreacji kolejnych odsłon Code. Tegoroczne Code Cashmere jest tego kolejnym przykładem...
Co tu dużo mówić - jest więcej niż dobrze. Aktualna edycja posiada wszystkie cechy dobrej wariacji na temat klasyka:
- czuć w niej pierwiastek pierwowzoru;
- jest w dużym stopniu oryginalna;
- nie bazuje na chemicznych i tanich modyfikacjach formuły.
Code Cashmere to woń przede wszystkim kwiatowa i piaskowo-waniliowa. Co prawda Armani tym razem pomija wanilię w spisie nut, ale nie ma nawet potrzeby udawać, że jej tu nie ma. A jeśli faktycznie jej nie ma, to w formule na pewno użyto innych składników, które bardzo wyraźnie ją imitują. Nie ten akcent jest jednak najważniejszy, ponieważ absolutnie pierwsze miejsce przypada kwiatom.
![]() |
Armani Code Cashmere |
Gorący jaśmin, słoneczny kwiat pomarańczy i pudrowy heliotrop rodzą skojarzenie z Alienem, ale jednocześnie nie idą wydeptanymi ścieżkami. Code Cashmere rozpoczyna się nutą nieco duszną i słoneczną (to pewnie kwiat pomarańczy), aby po chwili ukazać na skórze wątek gorejących, pylistych, lecz nad wyraz pięknych kwiatów. Ich moc w połączeniu z piaskową słodyczą jest tak duża, że kompozycja będzie wzbudzać na pewno wielkie emocje. W porównaniu do klasycznych Armani Code nowa odsłona jest znacznie bardziej zawiesista i ekspansywna. Nie piszę tego w oparciu o samo użycie globalne, ale również o obiektywne testy na papierze. Kartki z taką samą ilością perfum ujawniają bowiem kolosalne różnice między pierwowzorem a Code Cashmere. Po pierwsze, nowa kompozycja jest znacznie "silniejsza" i znacznie trwalsza. Po drugie, nawet w bazie tegoroczna premiera trzyma mocno niuanse pudrowych kwiatów z jaśminem na czele, kiedy klasyk pachnie ledwo wyczuwalnie i znacznie mniej charakterystycznie.
Armani Code Cashmere ma znacznie mniej jadalnych elementów od Code Satin. Ich miejsce zajęły potężne wątki kwiatowe.
![]() | |
Reklama perfum Armani Code Cashmere |
Opinia końcowa o Armani Code Cashmere
Ze względu na kapitalnie poprowadzony wątek słodkich, ciężkich kwiatów jestem w stanie przyznać Code Cashmere pierwsze miejsce w rodzinie Code. Perfumy są według mnie znacznie ciekawsze od wszystkich poprzednich wariacji.
Tylko trzeba pamiętać o umiarze, bo w nadchodzącej porze roku te perfumy mogą ukatrupić ludzi wokół nas.
Nuty: jaśmin, kwiat pomarańczy, heliotrop, irys, zamsz, skóra, kadzidło
Rok premiery: 2017
Twórca: Carlos Benaim, Dominique Ropion
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: bardzo dobra, powyżej 10 godzin