![]() |
Park Monceau w Paryżu |
Od końca marca mamy już wiosnę, a i aura ostatnimi dniami coraz bardziej nas rozpieszcza. Czas zatem na pierwszy przegląd nowości na wiosnę i lato 2017
Zacznijmy od trylogii Eutopie poświęconej paryskim parkom i ogrodom.
![]() |
Eutopie w Impressium |
No. 7 to kompozycja porzeczkowa, zielona i elegancko-kwiatowa. Ma ucieleśniać ogrody Wersalu, a ściślej mówić ich część o nazwie Potager du Roi. Sam zapach jest przede wszystkim zielony dzięki zastosowaniu absolutu żywicy galbanum. Dopiero na drugim tle czają się liście czarnej porzeczki z tonami kwiatowymi. Kompozycja jest mniej owocowa niż Rouge Bunny Rouge Allegria, za to prezentuje bardziej szlachetną kwiatowość i niesiony przez nią chłód. Formalnie to uniseks, lecz dla mnie to typowe perfumy dla kobiet.
Kadzidlana słodycz, lepkie żywice, słońce w górze i aromat ciepłego deszczu spadającego na ziemię - tak w skrócie pachnie No. 8 - według mnie najciekawsze perfumy z całego portfolio Eutopie. W No. 8 udajemy się do Parku Monceau, który został uwieczniony przez Claude Moneta w dwóch słynnych obrazach - i to właśnie one były bezpośrednią inspiracją do kreacji perfum. Mimo użycia kadzidła frankońskiego, galbanum i mastyku (Łzy Chios) kompozycja jest radosna, świetlista i w ciepłej aurze pachnie genialnia za sprawą mięty i dyskretnie wplecionych cytrusów.
![]() |
Claude Monet i Park Monceau w dwóch odsłonach |
No. 9 to zapach złożony w hołdzie szałwii - chłodny, ziołowy, wytrawny. Istotną nutą jest w nim skórzasty fiołek oraz drzewna, lodowata baza złożona z mchu i wetiweru. Te akurat perfumy określiłbym mianem szorstkich, wyraźnie męskich i budujących dystans.
Oprócz tercetu Eutopie w Impressium pojawiły się dwa nowe zapachy Nicolai - Ambre Cashmere Intense oraz Cuir Cuba Intense. Mimo swoich nazw (sugerujących zimowe użycie), są one tak naprawdę zapachami uniwersalnymi, które najlepiej rozwijają się w temperaturach pośrednich (czyli nie w upały, ani nie w największe mrozy). Klikając na ich nazwy przeczytacie ich recenzje, bo akurat tym dwóm zapachom je poświęciłem.
![]() |
Nowości Nicolai, Heeley i Parfumerie Generale w Impressium |
Uwagę Pań zwracam na debiutujący w mojej perfumerii ekstrakt marki Heeley - L'Amandiere. I choć jego cena jest wysoka, to warto chociaż go przetestować na nadgarstku i poznać. To bowiem idealna interpretacja białych kwiatów, akordów chłodnej zieleni i kropel zimnej rosy osadzonych na delikatnych pąkach. Jestem przekonany, a jest to przekonanie graniczące z pewnością, że nie będzie kobiety, której nie będzie się podobał. Heeley osiągnął to wszystko, a jednocześnie L'Amandiere wciąż pozostaje tak naturalny, że niemal przenosi nas na tę magiczną łąkę.
I na sam koniec nowy-stary figowiec, który od niedawna jest na Piotrkowskiej - Jardins de Kerylos. To figowy klasyk, o którym na blogu pisałem w 2009 roku. Jeśli kogoś interesuje styl, w jakim pisałem będąc nastolatkiem, zapraszam do recenzji - Parfumerie Generale Jardins de Kerylos.
Zestaw próbek "Wiosna w Impressium"
Z okazji wiosny w Impressium pojawił się zbiorczy zestaw próbek "Wiosna w Impressium" obejmujący 7 próbek w cenie 6.