Perfumy marki DKNY znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
DKNY Be Delicious City Chelsea Girl |
W sumie to nie wiem, po co pisać o DKNY Be Delicious City Chelsea Girl, ale chcę opisać wszystkie selektywne nowości. Do dzieła zatem...
Początek dający nadzieję, znacznie lepszy od Brooklyn Girl. Delikatne kwiaty, cień owocowej cierpkości i niuans słoneczno-pudrowy. Nieźle.
Po 15 minutach większość rzeczy upada i zostaje dość płaska, bardzo rozcieńczona i sterylna róża. W zasadzie może to być też piwonia lub magnolia lub jakikolwiek inny kwiat... Gdyby nie spis nut, to chyba nawet na tym etapie nie wpadłbym, że to róża. Na początku wyraźnie ją czuć - mimo tego, że jest w towarzystwie innych składników
Po godzinie nie wyczujemy już nic poza zakurzoną podłogą, w kącie której ktoś umieścił kryształek cukru.
Po dwóch godzinach Chelsea Girl umiera bez śladu...
Opinia końcowa o DKNY Be Delicious Girl Chelsea Girl
Masakra nijakości, taniości i syntetyczności...
Nuty: róża, jabłko, piżmo, orchidea
Rok premiery: 2017
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 mL
Trwałość: bardzo niska, około 1-2 godzin
A może jest tak, że DKNY ma cztery wielkie zbiorniki z nazwami: czerwone owoce, jabłko, białe kwiaty, różowe kwiaty i po prostu kreacja nowych jabłuszek polega na mieszaniu na chybił trafił tych płynów wedle wzoru:
10% pierwszego, 50% drugiego, 20% trzeciego i 20% czwartego - DKNY Be Delicious cośtamcośtam 1
20% pierwszego, 10% drugiego, 60% trzeciego i 10% czwartego - DKNY Be Delicious cośtamcośtam 2
i tak cały czas, rok w rok, na okrągło...