Burberry uchyliło rąbka tajemnicy na temat swojej wielkiej, jesiennej premiery o nazwie My Burberry.
Nowe perfumy inspirowane są legendą marki - trenczem - i aromatem Londynu po przejściu ulewy. Zapach na razie określany jest po prostu jako "kwiatowy", ale ufam, że niebawem poznam dokładniejszy spis nut.
W kampanii My Burberry zobaczymy Kate Moss i Carę Delevingne. W obiektywie zatrzymał je Mario Testino.
Oby tylko znów nie podano nam pod nosy koszmarku białych kozaczków na solarium rodem z Burberry Body.
EDIT: Nuty: groszek, róża, paczula, geranium, frezja, bergamotka, pigwa. Kompozycję zapachową My Burberry wykreował sam Francis Kurkdjian.
EDIT: Nuty: groszek, róża, paczula, geranium, frezja, bergamotka, pigwa. Kompozycję zapachową My Burberry wykreował sam Francis Kurkdjian.