Perfumy marki La Prairie znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
La Prairie Silver Rain |
Mało jest na świecie słodkich perfum, które można byłoby bez wątpienia nazwać eleganckimi i z klasą. La Prairie Silver Rain należy do tej grupy.
Słodycz, która nie jest słodyczą
To wytrawna, niemal metaliczna słodycz, która nie jest ani wprost owocowa, ani waniliowa, ani nawet ukuta z kwiatów. Dla mnie Srebrny Deszcz został wyczarowany z nadpalonej, gorzkiej sacharozy, z kwaśnych i niedojrzałych owoców oraz metalowego palnika maszyny do waty cukrowej. Skojarzenia w pojedynkę może i są infantylne, ale razem tworzą zupełnie inny obraz.
![]() |
No to robimy cukrową watę... |
Silver Rain na pewno nie są perfumami zimnymi i kojarzącymi się ze srebrem. To zapach ciepły, bardzo cielesny. Nie razi swoim ładunkiem osób postronnych, ale nie jest też typowo zapachem "przy skórze". Znałem kiedyś kobietę, która pachniała tymi perfumami i muszę powiedzieć, że kreują one wokół noszącej swoistą aurę. Nie była to jakaś dusząca chmura, nie był też typowy warkocz ("sillage"), ale właśnie taka delikatna poświata, którą wyczuć mogły osoby w najbliższym otoczeniu.
Cukier, metal, owoce
Jeśli chodzi o sam zapach to La Prairie wyczarowało coś niespotykanego. Silver Rain pachnie bowiem metalizowanymi owocami, które zestawione są z wonią częściowo skarmelizowanego cukru. To nawet nie jest karmel, ale wręcz cukier spalony - gorzki i wytrawny. Mamy zatem kilka wrażeń głównych: metal, cukier, owoce i wytrawną gorycz. Za metaliczną część może odpowiadać oud z piżmem. Wrażenie cukru to pewnie zasługa syntetyków, ale ich ułożenie ociera się o perfekcję. Silver Rain w żadnej chwili nie wchodzi w przykurzone i sztuczne niuanse. To potwierdzenie kunsztu. Sacharozowa nuta nie jest też na tyle intensywna, aby kompozycja zasłużyła na miano "słodziaka". To pięknie podana kostka palonego cukru w stylu glamour. La Prairie serwuje nam kryształowe żyrandole, srebrne patery, białe obrusy i zastawę z najlepszej porcelany.
![]() |
Jeżyna... |
Owoce Silver Rain to zaś mieszanka jeżyn doprawionych bergamotką. Szlachetności na pewno dodaje im pięknie wyciągnięta, niesłodka nuta różana. Całość jest kwaśna, ale niezbyt intensywna.
Silver Rain i waga w równowadze
Wydaje mi się, że istotny jest również fakt zrównoważenia. Srebrny Deszcze w żadnej chwili nie staje się wonią głośną i natarczywą. Cały czas zachowuje nienaganne maniery. Na tle zapachów, do których bywa porównywany - Thierry Mugler Angel, Dior Addict - to wręcz cichy, piękny neva masquarade, a nie tygrys bądź lew.
![]() |
Kot rasy Neva Masquarade |