Kenneth Cole Black for Men znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Kenneth Cole Black for Men |
Black to nazwa, która zobowiązuje. Kenneth Cole nie wywiązała się jednak z obietnic i daje nam perfumy ledwie ciemnoszare.
Black for Men pachnie bowiem raczej mainstreamowo i trochę zionie nudą. W swojej kategorii, perfum drzewno-przyprawowych, wypada wręcz jak odświeżacz powietrza w szatni luksusowej siłowni. Trochę zakurzonej mięty na początku, sportowo-drzewne serce, cedrowa i sucha baza. Całość jednak bez dwóch zdań męska i z nutą czegoś drogiego.
![]() |
Reklama perfum Kenneth Cole Black for Men |
Klimatem do Kenneth Cole Black for Men nawiązują nowości ostatnich lat: Ermenegildo Zegna Uomo Absolute, słabe Burberry Brit Rhyth for Him Intense, Karl Lagerfeld Paradise Bay Pour Homme czy Hugo Boss Just Different. Może się też mocno kojarzyć z Zirh Ikon. Z wymienionych wyżej perfum Black for Men jest na pewno wonią najbardziej ambitną, ale nie oszukujmy się - fani niszowej czerni nie mają tu czego szukać.
Nie sądzę, żeby więcej słów było koniecznych do opisania tej kompozycji. Jest po prostu przeciętnie.
Nuty: mięta, kardamon, imbir, olibanum, bazylia, gałka muszkatołowa, mandarynka, lotos, drewno cedrowe, ambra, zamsz, paczula, piżmo
Rok premiery: 2003
Twórca: Harry Fremont
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL; w Polsce oficjalnie niedostępna
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin