Quantcast
Channel: Nez de Luxe — blog i opinie o perfumach damskich i męskich
Viewing all 1711 articles
Browse latest View live

Luksusowe prezenty do 20 zł GWIAZDKA 2014

$
0
0
Dziś pierwszy wpis prezentowy...

Prezenty świąteczne

Prezenty świąteczne, które są jednocześnie tanie (max. 20 zł) i luksusowe? Okazuje się, że to możliwe.


Poniższe zestawienia na pewno przyda się osobom, które z różnych przyczyn nie mogą przeznaczyć na prezenty dużych sum pieniędzy, ale chcą postawić na bezwzględną jakość i luksus.



Prezenty dla kobiet

 

1. Clinique Dramatically Different - lotion do twarzy - 19zł/15 mL

Silnie nawilżający lotion do twarzy przeznaczony do cery suchej i mieszanej.


2. Clinique Repairwear Uplifting - krem do twarzy - 19zł/7 mL

Krem odmładzający i liftingujący dla cery dojrzałych, suchych i mieszanych.


3. Deborah Milano Lipgloss - błyszczyk do ust - 17,10zł/sztuka 



4. Escada Taj Sunset - żel pod prysznic - 7,40zł/50 mL

Soczyście owocowy żel pod prysznic o zapachu klasycznych perfum Taj Sunset.


5. Laura Biagiotti Venezia - balsam do ciała - 9,80zł/50 mL

Luksusowy, wykwintny i szalenie elegancki zapach balsamu na pewno przypadnie do gustu kobietom 30 +.


6. Orofluido Elixir - odżywka do włosów - 5,20zł/5 mL

Ceniona, choć mało znana w Polsce, odżywka Elixir to sztandarowy produkt marki Orofluido specjalizującej się w luksusowych kosmetykach do pielęgnacji włosów.


Prezenty dla mężczyzn

 

1. Kolnisch Wasser 4711 - perfumy - 13,10 zł/25 mL

Klasyczna woda kolońska legendarnej marki 4711. Uniwersalna, ponadczasowa i podobająca się każdemu, choć nie grzeszy trwałością.


2. Baldessarini Strictly Private - żel pod prysznic - 7,40 zł/50 mL

Żel pod prysznic należący do luksusowej linii Strictly Private legendarnej marki Baldessarini.


3. Bvlgari Aqua Pour Homme - żel pod prysznic - 17zł/50 mL

Żel o zapachu klasycznych perfum. Dla mężczyzn o klasycznym guście zapachowym.



4. Lacoste Elegance - balsam po goleniu - 17,60zł/50 mL

Balsam do golenia to niezbędny każdemu mężczyźnie kosmetyk. Ten dodatkowo posiada walory zapachowe.


5. Lolita Lempicka Au Masculine - perfumy - 16,70zł/5 mL

Klasyczna, słodka i anyżowa woda toaletowa Au Masculin to bestseller marki Lolita Lempicka. Sam mam i uwielbiam...


Prezenty dla kobiet i dla mężczyzn


1. Indywidualnie dobrany zestaw miniatur marki Payot




Guerlain Cologne du Parfumeur Thierry Wasser 2010

$
0
0

Perfumy marki Guerlain znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Wody kolońskie to duma domu Guerlain. Od 1853 roku każdy z perfumiarzy dzierżących stery firmy zostawia potomności jedną kolońską miksturę. Do tej pory jest ich pięć:

- Eau de Cologne Imperiale z 1853 roku (Pierre-Francois-Pascal Guerlain)

- Eau de Cologne du Coq z 1894 roku (Aime Guerlain)

- Eau de Fleurs de Cedrat z 1920 roku (Jacques Guerlain)

- Eau de Guerlain z 1974 roku (Jean-Paul Guerlain)

- Cologne du Parfumeur z 2010 roku (Thierry Wasser)

Guerlain Cologne du Parfumeur Thierry Wasser 2010

Dziś napiszę Wam o trzeciej, którą udało mi się poznać - Cologne du Parfumeur - autorstwa Thierry'ego Wassera.


Różni się ona od dwóch poprzednich i w ogóle od innych znanych wód kolońskich. Oczywiście o tyle, o ile można mówić, że jedna woda kolońska różni się od innej. Bazując na klasycznych składnikach trudno oczekiwać trzęsienia ziemi po kolejnych perfumach z tej grupy. Fundamenty wszak zawsze będę zbliżone.

Wasser zafundował nam jednak coś zaskakującego. Podobno kwiaty użyte do sporządzenia tej kompozycji pochodzą z Kalabrii od zaprzyjaźnionego ogrodnika Wassera i nie mają sobie równych na świecie. Różnić ma je słodki zapach i zielony, głęboki niuans.

Kwiat pomarańczy

Kwiat pomarańczy w wykonaniu Thierry'ego Wassera pozbawiony jest iskier. Nie błyska się w rytm odbić szlifowanego srebra. Metaliczne niuanse, znane z klasyków kolońskich, tutaj zostały zepchnięte nawet nie na drugi plan. Są gdzieś dalej.

W zamian za to pojawia się nuta dojrzałych, wygrzanych słońcem cytrusów. Nie kwaśnych, ale właśnie słodkich, nasyconych fruktozą. Po 15-20 minutach od aplikacji, akord ten nabiera wręcz nieco syropowatego charakteru, ale wciąż jest świeży i bezsprzecznie koloński. Na tym rozwój kompozycji się kończy i po godzinie nie zostaje po niej ślad...

Oficjalna strona internetowa Guerlain zawiera informacje o obecności tonów zielonych i piżmowych w Cologne du Parfumeur. Być może w promieniach francuskiego słońca się one ujawniają, ale w dżdżystej Warszawie nie były na tyle miłe. Nie zmienia to jednak faktu, że ta konkretna woda kolońska jest jedną z moich ulubionych, tuż obok zupełnie odmiennej Neroli Portofino (mówimy o wodzie kolońskiej jako rodzinie zapachów, a nie stężeniu - Tom Ford to woda perfumowana).


Nuty: kwiat pomarańczy, cytryna, bergamotka, akord trawiasty, lawenda, galbanum, piżmo, drewno cedrowe
Rok premiery: 2010
Twórca: Thierry Wasser
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny jako woda kolońska w pojemności 100, 250, 500 i 1000 mL
Trwałość: bardzo słaba, około 1 godziny

Kolekcja Łucji i Macieja

$
0
0

Dziś prezentuję kolejną, zaległą kolekcję perfum. Tym razem to kolekcja Łucji i Macieja.


I przypominam, że każdy może wysłać swoją kolekcję na adres kontakt@nezdeluxe.pl. Zapraszam.

Najbardziej podoba mi się fakt, że wygląda na bardzo świadomą. Bardzo drogie, niszowe zapachy stoją obok tańszych, ale posiadających głębię i duszę. Poza tym jest tu bardzo dużo perfum, które sam mam lub miałem, i które wzbudzają pozytywne emocje.

Sami zresztą zobaczcie... (kolekcja powiększy się po kliknięciu nań i wybraniu opcji "Pokaż obrazek")

Kolekcja perfum Łucji i Macieja

1. Pani Walewska Classic
2. Christian Dior Higher
3. Christian Dior Dior Homme
4. Christian Dior Dolce Vita
5. Christian Dior Dior Homme Intense
6. Christian Dior Fahrenheit le parfum
7. Christian Dior J'adore Eau de parfum
8. Bond no 9 Coney Island
9. Bond no 9 Bleecker Street
10. Guerlain Vetiver
11. Guerlain L'Instant de Guerlain Eau de Parfum
12. Guerlain Homme L'Eau Boisee
13. Guerlain Mitsouko
14. Chanel Pour Monsieur
15. Chanel Pour Monsieur Concentree
16. Chanel Allure Homme Eau Extreme
17. Chanel Platinum Egoiste
18. Chanel Egoiste
19. Alvarez Gomez Agua de Colonia Concentrada
20. Diptyque L'Ombre dans L'Eau
21. L'artisan parfumeur Dzongkha
22. L'artisan parfumeur Voleur de roses
23. L'artisan parfumeur Mechant Loup
24. Comme des Garcons Monocle Hinoki
25. Comme des Garcons Incense Ouarzazate
26. Comme des Garcons Man 2
27. Comme des Garcons Vettiveru
28. Comme des Garcons Sky
29. Comme des Garcons Sherbet Peppermint
30. Comme des Garcons Sherbet Rhubarb
31. Acqua di Parma Colonia
32. Zirh Ikon
33. Hermes Voyage
34. Annick Goutal Nuit Etoilee
35. Gianfranco Ferre Rose Princesse
36. Moschino Forever
37. YSL Rive Gauche

Poza zdjęciem:

38. Kenzo Power Cologne
39. Lady Gaga Fame
40. L'artisan parfumeur Poivre Piquant
41. Lancome Tresor
42. Lancome Tresor in Love
43. Victoria's Secret Rapture

Calvin Klein Euphoria Gold i pianka z latte

$
0
0

Calvin Klein Euphoria Gold znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Calvin Klein Euphoria Gold

Euphoria Gold to limitowana propozycja marki Calvin Klein na sezon jesień/zima 2014/2015. Po lżejszej wariacji o nazwie Endless Euphoria tym razem postawiono na mocniejsze nuty. Przynajmniej w teorii.


Klasyczna Euphoria a nowa wersja


Nowa Euphoria nie pachnie jednak bardzo zimowo, nie ma też większej siły od klasycznej wersji. Ba, prawdę mówiąc nie jest do niej w ogóle podobna. To zupełnie inne perfumy, które z wielką Euphorią dzielą tylko imię. Może się wydawać, że taki stan rzeczy jest dowodem na "słabość" tej premiery. Wcale tak jednak nie jest. Euphoria Gold pachnie więcej niż dobrze.

Latte


Puchata pianka na kawie


Jest to woń puchata, lekka i śmietankowa. Pięknie rozłożony miód i paczula przesuwają nasze skojarzenia w kierunku mleka z miodem i ciepłej pianki na smakowitym latte. I choć oficjalnie kawy, ani kakao nie ma w spisie nut, to założę się, że sporo osób je tam wyczuje. Za taki stan rzeczy odpowiada nuta paczuli ukryta w piramidzie. To ważne, ponieważ w perfumach często ten składnik nadaje przesadnie ciężkiej, zbyt eleganckiej lub piwnicznej woni. Tutaj mamy paczulę w wersji lekkiej jak piórko, delektującej się latte w promieniach ciepłego słońca.

Euphoria Gold


Leniwe podróże


Leniwy wydźwięk perfum może być traktowany jako wada, ponieważ Euphoria Gold nie zmienia się zanadto na skórze. Owszem, początek ma delikatnie podkreślony słodką i nieco tropikalną nutą owoców, ale dalej jest w miarę jednostajnie. Pojawi się jeszcze w sercu nuta kwiatowa, która jednak jest tłem. Wprowadza ona do kompozycji wrażenie lekkości i kobiecości. Jest spójna z wyobrażeniem pianki na latte i ptasiego mleczka. Na pewno należy uznać ten kwiatowy niuans za udany.

I w sumie tyle. Do bazy Calvin Klein nie serwuje nam innych doznań. Jest wciąż słonecznie, słodko, mlecznie i bardzo komfortowo. Te puszyste nuty przypominają mi klasyka Bond No.9 Perfume...


Nuty: miód, paczula, gardenia, kumkwat, mandarynka, gardenia, narcyz, piżmo, drewno sandałowe
Rok premiery: 2014
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Carmen Electra i jej perfumeryjny debiut - Rrrrr!

$
0
0
Carmen Electra Rrrrr!

Carmen Electra po karierze aktorki, piosenkarki i tancerki (w tej materii współpracowała m. in. z The Pussycat Dolls) postanowiła wejść w biznes perfumeryjny. Jej debiutanckie perfumy to Rrrrr!


Seksowne, uwodzicielskie i nowoczesne. Slogan znany od lat.

Sam zapach klasyfikowany jest jednak jako kwiatowo-orientalny. W spisie nut znajdziemy: mandarynkę, czarną porzeczkę, brzoskwinię, jaśmin, gardenię, orchideę, ambrę, karmel, piżmo i drewno sandałowe.

Szykuje się zatem słodziak. Pozostaje żywić nadzieję, że będą to słodkie perfumy ze skromnym chociaż elementem oryginalności. Przekonany się o tym już na początku 2015 roku, choć biorąc pod uwagę dostępność w Polsce perfum produkowanych przez First American Brands, nie będzie ich łatwo poznać.

Ale nawet bez wąchania można powiedzieć, że flakon wzbudza emocje.

Reklama Rrrrr Eau de Parfum.

B Balenciaga i porażka

$
0
0

Perfumy marki Balenciaga znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


B Balenciaga

Nie myliłem się, kiedy postulowałem podobieństwo B Balenciaga do genialnej serii Paris. Wszystkie te perfumy rosną na jednakowych fundamentach.


Jak daleko leży Paris od B?


Jednak jak pisała Wisława Szymborska: "Nic dwa razy się nie zdarza...". B Balenciaga jest ledwie cieniem, najmarniejszą kopią pięknych, oszałamiających akordów granych w klasycznym Paris i Paris L'Essence. Prawdopodobnie osoby odpowiedzialne za kreację B wyszły z założenie, że wystarczy podać pod nos kompozycję zapachową opartą na woni ziemistego fiołka i stylizowanych na retro kwiatów, i otrzyma się z tego cud luksusu.

B Balenciaga pachnie topornie, pod względem ukucia kompozycji przypomina mi trochę klockowate perfumy Carven Pour Homme i Vetiver, które bazowały na szlachetnych składnikach, a które zrobiły z nich odchody słonia w środku lasu.

Anna Ewers dla B Balenciaga

Zieleń, kurz i trociny


Nowe perfumy pachną fiołkiem. To fiołek męski, ostry i zimny, prawie taki jak ten Fahrenheita. Pięknie mógłby zagrać gdyby nie totalnie miałkie towarzystwo, a w zasadzie jego brak. Nuta konwaliowa jest daleki echem, a za bazę robi tanie białe piżmo oparte o jakieś trocinowate, syntetyczne nuty drzewne. Całość nadaje fiołkom charakteru, który charakterystyczny jest również dla najtańszych syntetyków irysa. Nie tak miało być...

Chemiczne kwiatki...

Jeśli bohaterka jakichś celebryckich perfum żyłaby w latach 60. lub 70., to tak właśnie mogłyby pachnieć jej perfumy. Słowo!

To wciąż są perfumy trudne jak Paris i Paris L'Essence, ale są jednocześnie słabe i płaskie, i nie sądzę, żeby porwały fanów niszowych, prawdziwie pięknych perfum. B Balenciaga to pójście na łatwiznę i miernota... O legendzie fiołków - Cristobal Balenciaga Le Dix - już nawet nie wspominam w kontekście B.


Nuty: fiołek, drewno kaszmirowe, konwalia, piżmo, ambrette, kwiat groszku, irys
Rok premiery: 2014
Twórca: Domitille Bertier
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Prezenty i nagrody LISTOPAD-GRUDZIEŃ

$
0
0
Prezenty :) :) :)

Nasz ulubiony wątek... :) Wkrótce (tzw. w grudniu) będzie żył, że aż miło. W końcu przyjdzie Mikołaj i będzie Boże Narodzenie.

 

Pachnąca, wirtualna choinka Nez de Luxe się zapełni. :)


Tymczasem sprawa bieżąca:

1. Wyniki konkursu Kocham Perfumy.


Zwycięzcą jest Pan Patryk Rek. Proszę o przesłanie danych do wysyłki na adres kontakt@nezdeluxe.pl

Calvin Klein Euphoria Gold Men

$
0
0

Calvin Klein Euphoria Gold Men znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Calvin Klein Euphoria Gold Men

Damska Euphoria Gold przypadła mi do nosa. Jest miękka, mleczna i paczulowa. Z tych trzech określeń do Euphorii Gold Men pasuje tylko to ostatnie, a i ono nie jest oczywiste.


Tym razem Calvin Klein serwuje nam nieco toporny i bardzo chemiczny obrazek na temat paczuli. Rozumiem chęć dodania tej nucie męskiego charakteru, ale usportowienie i zakurzenie przeszło granice przyzwoitości. A przecież można zrobić piękną, męską i ambitną paczulę, nawet w ofercie marki masowej. W tym miejscu wspomnę choćby o udanym zapachu Dolce&Gabbana The One Gentlemen.

Euphoria Gold Men to zaś koszmarek. W pewnym stopniu naśladuje perfumy Just Cavalli Gold for Him, tylko że tutaj paczula nie jest tak ciekawym dodatkiem, jak u Cavallego kawa. Została zaś ta kosmicznie chemiczna baza złożona z syntetycznych odpowiedników ambry, piżma i wanilii. Na to położona jest wysłodzona słodzikiem paczula, ale nie zmienia to faktu, że perfumy są to marne i słabe, i zupełnie inne od klasycznej wersji Euphoria Men.

Rozwój w czasie polega zaś na stopniowym spadku siły kompozycji i drobnych zmianach, które jednak nie są warte oddzielnego akapitu. Dla mnie to porażka, niestety...


Nuty: miód, paczula, gałka muszkatołowa, cynamon, wanilia, cytryna, imbir, bazylia
Rok premiery: 2014
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: dobra, około 7 godzin

Dolce&Gabbana Pour Homme Intenso x Colin Farrell [NEWS]

$
0
0
D&G Pour Homme Intenso

O tym, że Colin Farrell został ambasadorem nowych perfum Dolce&Gabbana wiadomo nie od dziś. Jednak dopiero teraz poznajemy szczegóły nowej premiery - Pour Homme Intenso - sequela wielkich perfum Pour Homme.


Mam mieszany stosunek do tej premiery. Określenie "intensywny" powinno podbić całą kompozycję i stanowić przyczółek ciekawości do jej poznania. Obok tego producent anonsuje obecność nut wodnych zestawionych z lawendą i bazylią... Taki miks to zaś wielki krok w stronę segmentu "sport", nie "intense".

Colin Farrell w kampanii Pour Homme Intenso

Ciekawym zabiegiem może być użyciu akordu drewna drzewa mlecznego. Nie słyszałem, żeby z tego drewna sporządzano olejek, więc zapewne mamy do czynienia z chemiczną interpretacją. I znowu mam obawy, że ktoś wpadnie na genialny pomysł, żeby pachniało to jakimś kwaśnymi i mlecznymi akordami rodem z żołądka niemowlaka.

Dodatkowo w piramidzie nut widzimy otręby, tytoń, miód i absolut siana. Bazę tworzy drewno sandałowe, cyprys i labdanum.

Nie chcę siać defetystycznego nastroju, ale dla mnie Dolce&Gabbana Pour Homme Intenso nie wydaje się materiałem na ocenę 10. Na pewno powącham je, jeśli tylko trafi się okazja. Będzie to woda perfumowana dostępna w pojemności 75 i 125 mL.

Perfumy w wersji 75 mL

Praca w NEZDELUXE.pl (2 oferty)

$
0
0


Aktualnie poszukuję osób na następujące stanowiska (w WARSZAWIE):


1) Pakowacz prezentów - praca wyłącznie w grudniu, jednorazowo (jeden dzień);


Obowiązki:
- kupno kopert i materiałów do wysyłki (taśma, folia bąbelkowa...)
- wypełnienie druków paczkowych i/lub listowych
- pakowanie
- nadanie na poczcie
Płatne 100-150 zł netto (wszystkie koszty nadania, materiałów ponosi Nez oczywiście)

Osoby zainteresowane proszone o kontakt mailowy: kontakt@nezdeluxe.pl (w temacie koniecznie  proszę wpisać "PAKOWACZ".

2) Asystent warsztatów zapachowych i szkoleń - współpraca długookresowa (ale może być też jednorazowa, jak komu pasuje)


Najbliższe terminy warsztatów 03.12, 05.12, 15.12, 16.12, 18.12

W jednym dniu warsztaty trwają od 3 do 5 godzin (w tym czas na transport, który również jest płatny).
Stawki godzinowe.

Obowiązki:
- pomoc w organizacji warsztatów w miejscu docelowym (rozłożenie sprzętu i materiałów, dystrybucja materiałów podczas warsztatów, porządkowanie miejsca pracy po warsztatach itd.)

Preferowane osoby w wieku 16-26 lata, mężczyźni (kobiety również, ale tylko wtedy, kiedy są w stanie podnieść torbę, karton lub pudełko o wadze do 5 kg).

Osoby zainteresowane proszone o kontakt mailowy: kontakt@nezdeluxe.pl (w temacie koniecznie  proszę wpisać "ASYSTENT" i dołączyć swoje CV ze zdjęciem + standardowa klauzula)

Enrique Iglesias Adrenaline

$
0
0

Enrique Iglesias Adrenaline znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Enrique Iglesias Adrenaline

Adrenalina wedle mojej wiedzy nie ma zapachu. W nowych perfumach marki Enrique Iglesias próbowano więc zamknąć zapach kojarzący się z niebezpieczeństwem, ale i latynoskim temperamentem. Adrenaline...


Mieszanka udająca lepszych


...pachnie jednak słabo! To ciepła, drzewna woń, którą po raz kolejny można porównać do podróbek wzorowanych na Dolce&Gabbana Pour Homme i JPG Le Male. Jest więc pewien ładunek słodyczy, trochę cięższych, chemiczno-orientalnych nut i niby nuta skóry. Uprzedzam jednak, że całość nie pachnie tak źle jak Playboy #Generation, ale czuć, że to nuda, wtórność i bylejakość.

Oficjalna reklama perfum Enrique Iglesias Adrenaline

Coś tam pachnie...


Sam początek Adrenaline to syntetyczne cytrusy podlane kroplą fiołkowej nuty z odpowiednika perfum Fahrenheit. Później robi się słodko-drzewna pulpa, która kojarzy się z najtańszymi męskimi zapachami. Pojedynczych nut, poza fiołkiem na początku, nie można w nowym zapachu Iglesiasa wyczuć. No, może jeszcze wpadłabym na cedr i odrobinę pieprzu. Ale nawet to nie sprawia, że jest o czym pisać. Dla mnie to perfumy bez historii, jak setki przed nimi i setki po nich...


Nuty: cytrusy, fiołek, drewno cedrowe, bób tonka, pieprz, szafran, skóra, caimito
Rok premiery: 2014
Twórca: Guillaume Flaviginy
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny jako woda toaletowa w pojemności 30 i 50 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin

Versace Eros Pour Femme [NEWS]

$
0
0
Versace Eros Pour Femme

Na kanwie sukcesu męskich perfum Eros, marka Versace zdecydowała się na wylansowanie wersji dla kobiet - Eros Pour Femme.


Nowy zapach powinien pojawić się we Włoszech tuż przed Bożym Narodzeniem. Celem marki będzie zapewne upieczenie dwóch pieczeni (prezent gwiazdkowy i prezent walentynkowy) na jednym ogniu. W Polsce już w 2015.

Produkcję kompozycji zapachowej powierzono szwajcarskiej firmie Firmenich. Z jej ramienia Eros Pour Femme wyczarowała trójka perfumiarzy: Nathalie Lorson, Alberto Morillas i Olivier Cresp.

Lara Stone i Brian Shimansky w sesji do kampanii Eros Pour Femme


Twarzami perfum są Brian Shimansky - znany z męskiego klasyka - i ikona mody - Lara Stone.O kampanii reklamowej nowych perfum być może będzie oddzielny post. Tymczasem wstawiam jedynie zajawki.

Jeśli zaś chodzi o zapach, to w Eros Pour Femme znajdziemy następujące nuty: bergamotkę, cytrynę, granat, jaśmin, piwonię, piżmo, drewno sandałowe i inne akcenty drzewne. Zapach będzie dostępny w stężeniu wody perfumowanej w trzech pojemnościach: 30, 50 i 100 mL.


Original by Anja Rubik i opinia o perfumach

$
0
0
Original by Anja Rubik

Od wczoraj rana perfumy Anji Rubik o dość zachowawczym imieniu - Original by Anja Rubik - można kupić w niektórych punktach w Polsce. Czy to kolejny koszmar rodem z półki gwiazd czy pachnidło warte uwagi i godne tak wybitnej topmodelki?


Inglot i licencja na perfumy Rubik


Rubik od początku twierdziła, że nie interesuje jej komercyjne spojrzenie na lansowanie perfum i nigdy nie sprzeda praw do swojego nazwiska kosmetycznym kolosom. Inna sprawa, że polskie pochodzenie i sam fakt, że jest modelką (a nie piosenkarką czy aktorką) mógł spowodować mniejsze zainteresowanie taką licencją ze strony Coty czy Procter&Gamble. Dobrze się jednak stało, że Original powstał na zapleczu kosmetycznego doświadczenia marki Inglot - polskiej, dobrej i ambitnej.

Piramida zapachowa


Piramida perfum Anji ma miejsce tylko dla czterech pozycji: czerwonego pieprzu, zielonej herbaty, żywic i ingrediencji kluczowej - lilii. Jeśli pamiętacie wpis o analizie składu perfum, to wiecie, że spisy nut nie są spisami składników. W przypadku Original by Anja Rubik ma to znaczenie niebagatelne.

Anja Rubik w obiektywie Paoli Kudacki

Zaskakujący początek Original


Początek tej kompozycji jest bowiem jawnie irysowy. Skąd się wzięło to wrażenie? Prawdopodobnie za sprawę nuty zielonej herbaty, która w perfumach ZAWSZE jest wyrażana przez inne składniki - z herbaty nie otrzymujemy olejków ani absolutów. Irys jest tu lekko marchewkowy, zielony, świeży i chrupiący. Wyczuwalny czerwony pieprz nadaje mu zmysłowej, nieco pudrowej maniery. Takie ukucie akordu głowy to bez wątpienia rzecz niespotykana ani wśród perfum celebrytów, ani nawet na półce wysokiej.

Lilia


Drugi etap to lilia. Serce perfum jest bardzo bawełniane, zimne, sterylne. To trochę tak jakby białą lilią owinąć w świeżą bawełnę. W tych chwilach czuć wszechogarniającą miękkość i ambitną świeżość. Taki opis zapachu generuje logiczne porównania z Narciso i jest w tym więcej niż kropla prawy. Original ma dość podobny klimat do najnowszej premiery Narciso Rodrigueza. To jednak nie koniec!

Akcent słony, wietrzny i zimny


Trzecim etapem jest odejście tych bawełnianych akordów i przełożenie lilii w obszary nieco morskie, nasycone jodem, solą i mszystym poszyciem lasu nad Bałtykiem. Długo zastanawiam się, jakie perfumy pachniały w ten sposób i moje myśli poszybowały w kierunku genialnego, męskiego klasyka Kenzo - Pour Homme.

Czwartą odsłonę Original stanowi niemal czysta woń piżma z drobnymi drzewnymi akcentami. Te drzewne akcenty mogą być świeżym bursztynem nasyconym solą, mogą być kroplami morskiej wody niesionej z bryzą w stronę lądu...

Original by Anja Rubik - druga wersja reklamy

Original by Anja Rubik - słowo na koniec


Jestem naprawdę pod bardzo dużym wrażeniem tej kompozycji zapachowej. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że nie są to ostatnie, klasyczne perfumy marki Inglot. Z całego serca polecam Wam testy tego zapachu. Warto!


Nuty: lilia, czerwony pieprz, zielona herbata, żywice

Rok premiery: 2014

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Guerlain Shalimar Nuit des Indes Par la Maison Gripoix [NEWS]

$
0
0

Jako wielki fan Shalimar, będę Wam anonsował każdą edycję tych perfum. Nawet taką, o której zakupie większość z nas może tylko śnić. Bez wątpienia jest nią Nuit des Indes Par la Maison Gripoix.


Limitowana i ultraluksusowa wersja powstała w ilości 40 egzemplarzy. Każdy z nich został ręcznie udekorowany w pracowni Gripoix naszyjnikiem ze złota i pereł. Sam kryształowy flakon jest wzorowany na klasycznej butelce, lecz uzyskanie głębokiej niebieskiej barwy zawdzięcza precyzyjnemu doborowi pigmentów w pracowni Waltersperger. Butelka ma pojemność 1500 mL i napełniona jest czystym ekstraktem Shalimar.

Zakupić można ją jedynie w czterech paryskich butikach Guerlain i za pośrednictwem francuskiej wersji serwisu internetowego. Co ciekawe, w wersji anglojęzycznej jest to produkt niedostępny.

Yves Saint Laurent Black Opium i opinia o perfumach

$
0
0

YSL Black Opium znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


YSL Black Opium

Sprawa z najnowszymi perfumami YSL ma się tak: Black Opium w ogóle nie pachnie jak Opium. Znacznie bliżej im do ostatnich premier koncernu L'Oreal: Armani Si, Lancome La Vie Est Belle i Viktor&Rolf Bonbon.


Droga koncernu L'oreal


Trakt, którym idzie francuski gigant kosmetyczny to droga do złota. Każdy z wymienionych powyżej zapachów stał się wielkim bestsellerem i wygenerował miliony euro zysku. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że tą niesamowitą popularność podparł nie tylko wielki budżet reklamowy, ale też sam zapach. Bardzo słodkie, lepiące się wręcz nuty stały się ulubionymi aromatami kobiet na całym świecie. L'Oreal przedstawił je w dodatku w różnych odsłonach: Si to słodycz porzeczki i paczuli, La Vie Est Belle irysów, Bonbon karmelu. Black Opium jest następnym, logicznym elementem tej układanki - mocnym, charakterystycznym, choć niezbyt odkrywczym. To słodkość kawy i jaśminu.

Kawa, łakocie, cukier...

Orient w Nowym Jorku


Z orientem nowe perfum Yves Saint Laurent nie mają nic wspólnego. To woń na wskroś nowoczesna, i to nie w wydaniu europejskim, a amerykańskim. Black Opium rozpoczyna się akcentem różowego pieprzu z kroplą karmelizowanych cytrusów. Wykonanie akordu początkowego jest dobre, ale nie ma tu też niczego genialnego. Powiedziałbym, że jest standardowo, może nawet nudno.

Black Opium i słodka pulpa


Później mamy transformację do pulpy, z której ciężko wyciągnąć poszczególne nuty. Pulpa jest oczywiście potwornie słodka, aż do bólu zębów. Czuć w niej jednak ociupinkę fartuchów z laboratorium, a tego przecież nie lubimy... W tym momencie nie mogę nie wspomnieć o skojarzeniu z męskim Just Cavalli Gold i jego gorszą częścią.

Oficjalna reklam perfum YSL Black Opium z Edie Campbell

W końcu jest! Kawa...


Na szczęście później Black Opium rozplątuje tę pulpę. Strzela z niej wstęga słodzonego espresso, choć bliżej jej do kawy z tabletek niż takiej naturalnej, świeżo zmielonej. Nie jest to jednak istotna wada, bo perfumy zaczynają mi się w tym momencie podobać. Nuta kawowa podkreślona jest słodyczą kwiatów - jaśmin wchodzi na pierwszy plan. Gdyby tylko całościowy efekt był bardziej naturalny, to powiedziałbym, że Black Opium otarło się o geniusz.

Ciekawe zakończenie według YSL


Czwartą kartą rzuconą na stół jest duet wanilia-paczula. W nowych perfumach YSL gra jednak trochę inaczej niż wskazywać mogłyby nasze doświadczenia. Nie jest to akord puchaty i miękki. W Black Opium można dostrzec zaostrzenie tych składników. Na pewno za taki stan rzeczy odpowiadają ślady kawy przemycone do najgłębszej bazy, ale nie tylko. Duże znaczenie ma też klasyczny cedr. Dzięki tej nieprzeciętnej bazie jestem w stanie wystawić tym perfumami pozytywną ocenę.


Nuty: kawa, paczula, jaśmin, kwiat pomarańczy, czerwony pieprz, wanilia

Rok premiery: 2014

Twórca: Marie Salamagne, Nathalie Lorson, Olivier Cresp

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL

Trwałość: dobra, około 6 godzin


Kolekcja limitowanych miniatur Lalique i nie tylko.

$
0
0
Rene Lalique

Dziś przedstawiam Wam kolekcję maleństw należących do Eli... Limitowane flakoniki Lalique to dosłownie arcydzieła światowego wzornictwa i absolutnie pierwsza liga, jeśli mówimy o perfumach.


Założę się, że w świecie realnym prezentują się o niebo lepiej.

Co myślicie o tej kolekcji maluszków? :)

Ps. Przy okazji przypominam, że możecie obserwować Nez de Luxe na Instagramie --> KLIK


Perles de Lalique i opinia o perfumach

$
0
0

Lalique Perles znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Lalique Perles

Pamiętacie rok 2006 w perfumerii? To szczytowy okres produkcji bezpłciowych koszmarów, które ciężko było od siebie odróżnić. I to właśnie wtedy Lalique zaskoczył koneserów perfum na całym świecie lansując Perles.


Na tle żenująco słabych marionetek perfumy te okazały się sztandarem jakości. Zresztą opinia taka trwa wśród perfumomaniaków do dziś dnia i chyba każdy, kto lubuje się w perfumeryjnej niszy, zna zapach Lalique. 


Jakie paczule mamy w perfumach?


To nie są łatwe perfumy. Paczula zrealizowana w tak niestandardowy sposób to coś, po co nie sięgnął nikt inny. Zazwyczaj w kompozycjach zapachowych mamy do czynienia albo z paczulą surową, która pachnie podobnie do czystego olejku, albo paczulą przerobioną na słodką pulpę, która pojawia się w większości sieciowych, nie-letnich perfum dla kobiet. Lalique pokazał interpretację, którą próżno włożyć w jedną z tych szuflad.


Trudne czy łatwe?


Oryginalności nie można odmówić Perles, ale idzie za tym swoista "trudność" kompozycji. Lalique przenosi nas w obszary paczuli szpitalnej, czystej, nieomal elektrycznej. Efekt ten potęguje nieco stępiony, trochę mdły pieprz w głowie. Później jego rolę przejmuję róża. Ale znowu - nie jest to róża typowo perfumeryjna. W Perles przypomina ona zasuszony kwiat. Może nawet czuć tam pajęczynę rozpostartą na kruszących się liściach. Na pewno to róża bardziej wytrawna niż słodka.

Słodkie czy wytrawne?


Jeśli można mówić o słodyczy w kontekście Pereł, to wtedy i tylko wtedy, kiedy na scenę wchodzi klasyczna nuta drewna kaszmirowego - Cashmeran po prostu. Owocowa, drzewna, nieco kwiatowa nuta pochodząca od jednej zaledwie molekuły to znak rozpoznawczy Perles. Czuć go w sumie od samego początku, ale wrażenie staje się wyraźne dopiero w bazie. Im głębiej, tym silniej i bardziej słodko.


Sekrety i sekreciki Perles


Tajemnicą Lalique Perles jest jednak coś, czego w oficjalnym składzie próżno szukać, a co na mój nos jest tutaj na pewno. To Iso E Super. Kolejny owoc ludzkiego geniuszu - molekuła, której człowiekowi może zazdrościć sama natura. Drzewna, czysta, elektryzująca, zmienna, trudna do opisania... 

Czy warto mieć te perfumy?


To byłoby na tyle, jeśli chodzi o opis. Trzeba jednak zaznaczyć, że Perles to perfumy idące własnymi ścieżkami. Znam osoby, na których pachną okropnie. Na jednych pachną róża, na innych paczula dominuje. Je jednym ze znanych mi mężczyzn całość idzie w kierunku szypru z zaznaczoną nutą zieloną. I to właśnie jest dowodem na to, że Lalique dał nam perfumy ze wszech miar niezwykłe i zasługujące na najwyższe uznanie.


Nuty: paczula, róża, czarny pieprz, drewno kaszmirowe, irys, wetiwer, mech dębowy

Rok premiery: 2007

Twórca: Nathalie Lorson

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL

Trwałość: średnia, około 5 godzin

L'Atelier de Givenchy Cuir Blanc

$
0
0

Perfumy marki Givenchy znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


L'Atelier de Givenchy Cuir Blanc

Dziś pora napisać o ostatnich perfumach z serii L'Atelier du Givenchy - wszystkie pozostałe już znajdziecie w spisie opinii. Cuir Blanc nie bez powodu zamyka tę kolekcję na moim blogu.


Jest to najbardziej męski zapach z całej tej linii. Męskość Cuir Blanc jest jednak klasyczna, nieco oderwana od kanonów współczesności. Nie wyobrażam sobie, aby po te perfumy miała sięgnąć kobieta. To mężczyzna.

Z Cuir Blanc jest jednak problem taki,że męskie nuty bardzo mocno podchodzą akordami pianki do golenia i to nie najwyższej jakości. Początek jest pieprzny, ale to taki pieprz zmieszany z wonią nie do końca czystego pędzla do twarzy. Później mamy jakieś drewienka opatulone eko-skórą. Serce haczy też o klasycznie fougere'owy klimat bobu tonka. W bazie nie ma nic poza tragicznym piżmem i śladami zasuszonych w soli wodorostów.

To chyba najsłabszy zapach z całej tej linii, i najbardziej męski przy okazji.



Nuty: biały pieprz, biała skóra, białe piżmo

Rok premiery: 2014

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana

Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Bvlgari Omnia Indian Garnet

$
0
0

Bvlgari Omnia Indian Garnet znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Omnia Indian Garnet z definicja ma czerpać z kultury hinduskiej. W perfumach to nie nowość, ale temat zawsze budzi moją ciekawość - a nuż trafi się jakiś piękny orient.


W przypadku nowej Omni to jednak pewne nieporozumienie. Woń jest delikatna, zwiewna wręcz. I absolutnie w żadnej chwili nie może się kojarzyć z przytłaczającym bogactwem pałaców maharadży. Już nawet analiza spisu nut pozwala wysnuć takie wnioski. Brak w niej kadzidła, przypraw, ziół, składników zwierzęcych i wanilii.

Jak pachną perfumy Bvlgari Omnia Indian Garnet?


Bvlgari traktuje jednak temat w ciekawy sposób. Przedstawia "świeżaka", ale kolejny raz nie mogę oprzeć się wrażeniu, że pod nos podjeżdżają mi perfumy przemyślane i zrobione według ciekawego pomysłu. Omnia Indian Garnet pachnie pomarańczą. Nie jest to jednak woń naturalna, słodka i kojarząca się ze słońce. Bvlgari serwuje nam owoc nieco chemiczny, nieco okraszony aromatem syntetyków ambrowych i nieco pudrowy. Pomarańcza stylizowana jest tu na składnik seksowny i zmysłowy. Wykonanie nie jest może perfekcyjne, ale sam pomysł doceniam. Na tym właśnie polega sztuka perfumeryjna.


Drugą  nutą, która jest ważna w kontekście Bvlgari Omnia Indian Garnet jest kwiat osmanthusa. W formie czystej przywodzi na myśl kisiel. W kompozycji zapachowej również nadaje takich akcentów. Są one jednak delikatne i wnoszą pożądane urozmaicenie do serca kompozycji. Szkoda, że nie przedłużono tej nuty do bazy, która jest rozłożona na łopatki i totalnie nijaka, wręcz trudna do wyczucia. Tam już widać wyłącznie chemiczne utrwalacze...

Trudno jednak nie postrzegać tych perfum jako ciekawej i całościowo udanej próby interpretacji woni pomarańczy w zapachach dla kobiet... Gdyby były mniej chemicznej to mówiłbym wręcz o objawieniu w materii pomarańczowej. Ale, niestety, są.

Reklamę tych perfum z Ediną Vilkeviciute zobaczycie tutaj: reklama Bvlagri Omnia Indian Garnet


Nuty: pomarańcza, osmanthus, tuberoza, mandarynka, ambra, akord drzewny
Rok premiery: 2014
Twórca: Alberto Morillas
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 25, 40 i 65 mL
Trwałość: jak na tego typu zapach średnia, około 3-4 godzin

Guerlain Nerolia Bianca

$
0
0

Perfumy marki Guerlain znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Nerolia Bianca to zapach złożony w sposób niesamowity. Dość powiedzieć, że w piramidzie nut zawarte są jedynie nuty z różnych części pomarańczowego drzewa: od młodych gałązek po kwiaty. To zaś zapowiedź arcydzieła w tej kategorii. 


Wyprawa do pomarańczowego gaju


Nowe perfumy Guerlain naprawdę przenoszą w czasie i przestrzeni. Już po pierwszej aplikacji czuję, jakbym znalazł się w pomarańczowym gaju. Odczucie nie jest jednak proste i frywolne. To bardzo konkretny gaj, w którym dopiero co spadł ciepły deszcz. Niebo już się przeciera i na zielone liście zaczynają padać promienie słońca. Cud. Cud we flakonie.


Wyprawa do supermarketu


Problem zaczyna się po 5-10 minutach. Najpierw bajkowy gaj staje się zwykłym kartonem pomarańczy z marketu. Później sokiem pomarańczowym. Dalej jest już napój. Dość spadania? Jeszcze nie, bo ostatnim stadium jest oranżada w proszku z klasycznie nudną, chemiczną i pyłową bazą. Porównanie Guerlain Nerolia Bianca w ostatni stadium z tym, co jest na początku wypada po prostu kiepsko. Zapach ewoluuje w najgorszą z możliwych stron.

Przyczyn takiego stanułatwo się domyślić. Olejek pomarańczowy z owoców to najtańszy olejek eteryczny na rynku. Nie ma sensu zastępowanie go chemią. Jednak olejek neroli i petitgrain to już jedne z droższych komponentów i możemy być pewni, że prawie zawsze powstają w laboratorium. W przypadku Nerolia Bianca braki widzę właśnie po stronie tych bardziej bazowych składników, bo owocowo-pomarańczowa głowa gra świetnie.


Po 3 godzinach, na skórze zostaje marne wspomnienie, a po 4 nie ma już nic. 3-4 godziny w przypadku woni, bądź co bądź cytrusowej, to nie najgorszy rezultat.

Nuty: pomarańcza, neroli, petitgrain, kwiat pomarańczy słodkiej, gorzka pomarańcza, liście pomarańczy
Rok premiery: 2013
Twórca: Thierry Wasser
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny jako woda toaletowa o pojemności 75 mL
Trwałość: 3-4 godziny, więc nieźle jak na tę grupę perfum
Viewing all 1711 articles
Browse latest View live